Inne przepisy wskazywałyby na to, że dziecko może zostać samo w domu, mając powyżej 8 lub nawet 13 lat. Przy podejmowaniu takiej decyzji warto jednak przyjrzeć się gotowości i chęciom dziecka. Może być tak, że nastolatek jest młodszy, ale wykazuje się dużą dojrzałością emocjonalną i gotowością do tego, by pozostać sam w Mój synek poszedł do przedszkola w wieku 3 lat. Ciągle choruje, ale mimo wszystko nie zamierzam rezygnować z przedszkola, bo widzę, że sporo się tam uczy. Kontakt z rówieśnikami sporo daje, a poza tym w przedszkolu we wszystkim słucha pań i nawet w domu jest nieco grzeczniejszy . Fotolia Wiesz, dlaczego dzieci powinny pomagać w domu? Przeczytaj. I zobacz, jakie obowiązki domowe mogą mieć w zależności od wieku. Kiedy my byliśmy dziećmi, posiadanie obowiązków domowych było czymś naturalnym, ale teraz – jako rodzice – czujemy często, że wymaganie od dzieci udziału w pracach domowych jest wykorzystywaniem i nie jest na miejscu. Niepotrzebnie! Obowiązki domowe dziecka są ważne z kilku powodów: jak wykazały badania, dziecko, które wykonuje drobne prace w domu, lepiej się uczy i ma lepsze kontakty z rówieśnikami. Poza tym dzieci, które mają swój wkład w dbanie o dom, uczą się odpowiedzialności i współpracy. Jeśli więc czujesz, że wszystko jest na twojej głowie, a jednocześnie, że sama wszystko zrobisz szybciej i lepiej, zastanów się: może jednak warto podzielić się obowiązkami zresztą rodziny? Nie mówimy tu o zlecaniu małym dzieciom ciężkich pracach domowych, ale spójrzcie na tę listę zadań, z którymi powinno sobie poradzić dziecko w zależności od wieku. Potraktujcie to jako inspirację, nie musicie kurczowo trzymać się tej listy. Dziecko 2-3-letnie Już przed 3 urodzinami dziecka, warto zachęcić je do pomocy i nie robić wszystkiego za nie. Będzie to cenną nauką samodzielności i zaprocentuje w przyszłości. 2- i 3-latek może wykonywać następujące zadania w domu: Wrzucać brudne ubrania do kosza na bieliznę Odkładać na miejsce zabawki Odkładać książeczki na półkę Pomagać w karmieniu zwierzątka domowego Wyrzucać zużyte pieluszki do kosza Dziecko 4-7-letnie Dziecko w tym przedziale wiekowym może zrobić jeszcze więcej rzeczy samodzielnie. Nie spodziewajmy się idealnych rezultatów, chwalmy dziecko za wysiłek! Do jego obowiązków domowych może należeć: Pomoc w nakrywaniu do stołu (i w sprzątnięciu po posiłku) Ścielenie łóżka Podlewanie kwiatków Pomoc w rozpakowaniu zakupów Zamiatanie Ścieranie kurzu Wybieranie ubrania na następny dzień (pod nadzorem rodzica) Sprzątanie zabawek w swoim pokoju Przeczytaj: "Mój syn nigdy nie będzie zbyt męski, żeby gotować i sprzątać" Dziecko 8-10-letnie Mniej więcej właśnie między 8 a 10 urodzinami dziecko coraz lepiej radzi sobie z obowiązkami domowymi i wykonuje swoje zadania z coraz lepszym efektem. Co może robić w domu dziecko w tym wieku? Samodzielnie nakryć do stołu Odkurzyć podłogę (nie w całym mieszkaniu!) Nakarmić zwierzątko domowe Wynieść śmieci Pomóc w przygotowaniu śniadania/kolacji Załadować i opróżnić zmywarkę Rozpakować zakupy Odłożyć wyprane ubrania na miejsce Posprzątać swój pokój (kurze też!) Spakować tornister Dziecko 11-letnie + Nastolatki pragną coraz większej samodzielności, mogą więc mieć też więcej bardziej odpowiedzialnych obowiązków domowych. Oto kilka sugestii prac, które mogą wykonywać w domu młodsze nastolatki: Pomoc w sprzątnięciu kuchni Mycie naczyń Załadowanie i włączenie zmywarki Włączenie prania Spacer z psem Przygotowywanie nieskomplikowanych potraw Odkurzanie i mycie podłogi w swoim pokoju Pamiętajmy o tym, żeby chwalić dzieci za posprzątanie pokoju czy pościelenie łóżka, nawet jeśli nie jest idealnie. Poza tym warto wykorzystać to, że 3-6-letnie dzieci mają naturalną potrzebę pomagania, obowiązki domowe są więc dla nich także formą zabawy i sprawiają im przyjemność. A czy wasze dzieci wam pomagają? Jak? Napiszcie nam o tym w komentarzu. Inspiracja: Popsugar Zobacz też: Nauka domowych obowiązków Czy włączać dziecko w prace domowe? Jak to zrobić mądrze? Jak nie zostać zgorzkniałą kurą domową? Nie chcę wychować lenia! Domowe obowiązki dla rocznego i 2-letniego dziecka Znasz to powiedzenie "czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał"? Jest prawdziwe! Warto uczyć dzieci pomagania w domu już od 1. roku życia. Zobacz, jakie zadania możesz powierzyć rocznemu i 2-letniemu dziecku. Od kiedy dziecko może pomagać w domu? Wydaje ci się, że rok lub dwa to za wcześnie na pierwsze domowe obowiązki ? Wszyscy eksperci są zgodni, że dzieciom należy pozwalać włączać się w zajęcia, jakie wykonuje mama czy tata. Może z początku nie warto nazywać ich "obowiązkami domowymi", tylko np. "pomaganiem rodzicom". Dziecko naprawdę widzi i zapamiętuje, co robią jego rodzice i rodzeństwo i... chce robić to samo. Dla takiego malucha zamiatanie czy podlewanie kwiatków to nie są przykre "obowiązki", tylko nowa, świetna zabawa. Jeżeli właśnie tak potraktujesz kwestię dbania o dom razem z dzieckiem, znacznie ułatwisz sobie sprawę. Na początku dziecko rzeczywiście będzie bardziej przeszkadzać i brudzić niż pomagać, ale z czasem nauczy się wykonywać zadania jak należy. Na początku nie oczekuj od dziecka, że zawsze wykona swoje zadanie na tip-top. W tym wieku ważniejsze jest, żeby po prostu zaczęło się uczyć. Przede wszystkim, dziecko od samego początku będzie uczyć się, że dom to ważne miejsce, o które należy dbać i to wspólnie. Nauczy się też, że to także jego miejsce. Dlatego nie zniechęcaj dziecka i pozwól mu włączyć się w obowiązki. Przykładowe zadania, które można powierzyć rocznemu dziecku W przypadku rocznego dziecka powinny to być naprawdę bardzo proste rzeczy. Nawet jeżeli dziecko jeszcze nie chodzi lub chodzi słabo, na pewno dobrze już chwyta i przestawia rzeczy w mieszkaniu. Niech do jego obowiązków należą zadania spod znaku "odkładania na miejsce": Odstawianie na miejsce bucików Odkładanie na miejsce książeczek Sprzątanie zabawek wieczorem - wrzucanie ich np. do pudła, wkładanie do szafki Wyrzucanie pieluchy do kosza (dzieci, które już chodzą; jeżeli jest łatwy i bezpieczny dostęp do kosza na śmieci) Najpierw pokaż dziecku, jak powinno... Nauka domowych obowiązków Nikt ich nie lubi, ale malec przecież nie musi o tym wiedzieć. Możesz już teraz zrobić naprawdę wiele, by dla smyka obowiązki były zabawą (na początku), a w przyszłości czymś zupełnie naturalnym. Choć wszyscy marzymy o tym, by było ich jak najmniej, dobrze wiemy, że się od nich nie uwolnimy. Smutne? Pewnie tak, ale z drugiej strony... Po co zatruwać się myślami w stylu: „Jak ja nienawidzę mycia naczyń”. Przyznaj się, ile razy usłyszał to twój maluch? A może lepiej powiedzieć: „OK, zrobię to i to, ale później czekają mnie same przyjemności” albo „Sprzątanie jest beee, ale później jest czysto w domu”? Wszystko, co powiesz czy zrobisz, dla smyka jest najważniejsze na świecie. Więc jeśli ty narzekasz na obowiązki, to i on zapamięta je jako coś, co lepiej omijać duuużym łukiem. Pamiętaj, póki malec jest wpatrzony w ciebie jak w obrazek, możesz pokazać mu, że o to, by wasz dom wyglądał jak najlepiej, starają się wszyscy – i mali, i duzi. Dlaczego są potrzebne? Tak, dzieciństwo powinno być beztroskie i wypełnione zabawą. Ale czy powinno być pozbawione obowiązków? Nie! Dzięki nim maluch uczy się odpowiedzialności („Poukładam książki na półce, bo na podłodze mogą się zniszczyć”), samodzielności i niezależności (co wpływa na ocenę własnej wartości). Dziecko uczy się też systematyczności, bo jeśli czegoś nie zrobi dzisiaj, jutro będzie miał dwa razy więcej. A do tego czuje się potrzebne i ważne. Bo w rodzinie każdy jest za coś odpowiedzialny: mama, tata, starsze rodzeństwo, nawet maluszek. To świetna nauka, dzięki której smyk dowie się, jak żyć w grupie i jak współdziałać z innymi. Od czego zacząć? Zastanów się, jakie obowiązki może mieć twój szkrab, a potem: • Powiedz smykowi, czego od niego oczekujesz. Konkretnie! Nie mów: „Sprzątaj codziennie pokój”, tylko: „Odstaw samochodziki/lalki na półkę”, „Odłóż koszulkę na tę półkę, a spódnicę na tę”. Maluch powinien dokładnie wiedzieć, jakie są jego zadania. Dla ułatwienia możesz... Facebook / Nikkole Paulun "Mój syn nigdy nie będzie zbyt męski, żeby gotować i sprzątać" Ta mama ma ważne przesłanie do rodziców: nauczcie synów gotować i pomagać w domu! Nam podoba się jej apel, a wam? Dzieci mogą z powodzeniem wykonywać różne obowiązki domowe – przekonuje Nikkole Paulun (występował w programie MTV o nastoletnich mamach) i pokazuje na Facebooku swojego 6-letniego syna podczas wykonywania różnych prac domowych. Jej celem było zwrócenie uwagi rodziców na to, że dzieci nie tylko mogą pomagać w domu, ale też, że jest to im potrzebne, żeby nauczyć się samodzielności , a w przyszłości być pożytecznymi członkami społeczeństwa. Co sądzicie o tym pomyśle? Czy Nikkole ma rację, czy może przesadza? Zobaczcie jej post i przeczytajcie jej przesłanie. Nas bardzo to przekonuje, a was? "Uczę mojego syna gotować i wykonywać prace domowe . Dlaczego? Ponieważ obowiązki domowe nie są tylko dla kobiet . Ponieważ pewnego dnia będzie być może singlem, mieszkającym samotnie i będzie wiedział, jak zrobić pranie i nie zamawiać codziennie jedzenia na wynos. Ponieważ pewnego dnia być może będzie chciał zaimponować ukochanej własnoręcznie przygotowanym posiłkiem. Ponieważ któregoś dnia może mieć dzieci i żonę, i będzie musiał uczciwie wziąć na siebie część obowiązków domowych. Ponieważ ja jestem z pokolenia, które narzeka, że szkoła nie nauczyła nas gotować, prać, wiązać krawatów i płacić podatki. Ponieważ nauka robienia tych wszystkich rzeczy i bycia przydatnym członkiem społeczeństwa, zaczyna się ode MNIE. Ponieważ to jest w porządku, żeby pozwolić dziecku być dzieckiem , a jednocześnie przekazywać mu lekcje na całe życie. Mój syn nigdy nie będzie zbyt "męski", żeby gotować i sprzątać. Będzie tym typem mężczyzny, który po zmianie koła w samochodzie, będzie sprawdzać pieczeń w piekarniku. Który będzie umiał segregować pranie i kosić trawę. Pamiętajcie, rodzice, mężczyzna, który uważa, że nie powinien gotować albo wykonywać prac domowych, kiedyś był chłopcem, którego tego nie nauczono"... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny –​ 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum? 3-latek wypadł z okna. Tragedia w domu dziecka w Nagłowicach Tragedia w domu dziecka w Nagłowicach. 3-letnie dziecko wypadło z okna. Chłopiec trafił do szpitala. Policja bada okoliczności wypadku, do którego doszło w Domu Dziecka w Nagłowicach w woj. świętokrzyskim. Z okna na drugim piętrze budynku wypadł 3-letni chłopiec. Dziecko trafiło do szpitala. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 3-letni wychowanek domu dziecka w Nagłowicach wypadł z okna znajdującego się na drugim piętrze. Do zdarzenia doszło około Dziecko przebywało wówczas pod opieką wychowawczyni – powiedział Michał Kwieciński z Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie. Przytomny 3-latek z urazem nogi został zabrany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Kielcach. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego wypadku. Opiekunka dziecka była trzeźwa. Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@ Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy! Czy mógłbyś zostać policjantem w drogówce? Rozwiąż ten test i przekonaj się! Pytanie 1 z 18 Gdy kogoś nie znam, oceniam go po jego wyglądzie Raport z anteny Karafka szklana o szerokiej wylewce doskonale sprawdza się jako naczynie na wodę, sok czy lemionadę. Karafka to naczynie, którego nie może zabraknąć podczas wystawnych przyjęć, rodzinnych obiadów czy letniego garden party. Karafki to również doskonały pomysł na prezent! Jakie są rodzaje karafek, z czego są wykonane i jak je rozróżnić? Podpowiadamy! Spis treściKarafka – co to jest?Karafki – rodzajeKarafka szklana czy kryształowa? Jaką wybrać? Karafka – co to jest? Karafka to naczynie służące do przechowywania i serwowania napojów, zarówno wysokoprocentowych, jak i wody czy soku. Z reguły karafki wyglądem przypominają dzbanek bez ucha, naczynie zbliżone kształtem do klepsydry czy butelki. W klasycznych karafkach pękata dolna część naczynia zakończona jest wąską szyjką. Oczywiście, karafka może przybierać różne kształty i rozmiary, co w wielu przypadkach dyktowane jest trunkiem, który w niej serwujemy. I tak, karafka do whisky znacznie różni się od karafki do czerwonego wina czy wody. Jeśli planujemy zakup karafki, warto w pierwszej kolejności zastanowić się, jaki trunek czy napój chcemy w niej podawać. Ponadto, dobrze jest też zdecydować, z jakiego materiału powinna być wykonana nasza karafka. Do najpopularniejszych należą karafki kryształowe i szklane – każda z nich ma swoje zalety i wady (piszemy o tym szczegółowo poniżej). Karafki – rodzaje Napoje i trunki serwowane w karafce nie tylko pięknie się prezentują na stole, ale również podkreślają elegancki i szykowny charakter danej uroczystości. Nawet woda czy sok podane w stylowej, szklanej karafce wyglądają dużo lepiej niż plastikowa butelka czy karton postawione na stole. Karafki możemy podzielić na kilka rodzajów w zależności od trunku lub sposobu zamykania. W Kwestii zamykania, możemy spotkać karafki otwarte i zamykane – otwarte, czyli bez korka lub zatyczki, najczęściej przeznaczone są do przechowywania wody, soków, czy czerwonego wina, a więc napojów, którym nie przeszkadza stały kontakt z powietrzem. Natomiast karafki zamykane (z korkiem lub zatyczką) przeznaczone są do trunków wysokoprocentowych, które źle znoszą zbytnie napowietrzenie, a więc whisky, wódka czy wino białe. Pod względem przeznaczenia, wyróżniamy następujące rodzaje karafek: 1. Karafka do whisky Najczęściej przyjmuje kształt prostopadłościanu z kwadratowym, grubym dnem i krótką szyjką. Karafki do whisky głównie wykonuje się z kryształu i graweruje, dzięki czemu wyglądają elegancko, wręcz luksusowo. Karafki do whisky posiadają szklany, dekoracyjny korek, który chroni trunek przed napowietrzeniem i utratą aromatu. 2. Karafka do brandy Kształtem zbliżona jest do karafek do whisky; w odróżnieniu od nich są bardziej beczułkowate i pękate, mają też dłuższą szyjkę. Czasem przyjmują też kształt zbliżony do ściętej piramidy. Karafki do brandy posiadają szklany korek lub zatyczkę. 3. Karafka do wódki Jej kształt często nawiązuje do butelki, a więc ma wydłużony, prosty korpus i wąską, krótką szyjkę. Posiada też korek lub zatyczkę. 4. Karafka do wina czerwonego Kształt karafki do czerwonego wina wynika ze specyfiki samego trunku. Czerwone wino potrzebuje naczynia, które zapewni mu stałą cyrkulację powietrza. Kontakt z tlenem odpowiednio napowietrzy trunek i wydobędzie z niego aromat. Dlatego karafka do czerwonego wina to naczynie otwarte, z szerokim pękatym dnem oraz długą, rozszerzającą się ku górze szyjką. Karafki do czerwonego wina przybierają też często kształt położonego na boku dzbanka – taka forma sprawia, że osad nie osiada na dnie i wino jeszcze lepiej oddycha. 5. Karafka do wina białego W przeciwieństwie do czerwonego wina, białe wino nie lubi kontaktu z powietrzem. Jest ono delikatniejsze i wymaga chłodniejszej temperatury niż wino czerwone (ok. 8-12 stopni, natomiast wino czerwone ok. 18 stopni). Karafka do wina białego to naczynie smukłe, o obłym kształcie i węższej szyjce. Często w zestawie ma korek. W sklepach znajdziemy również karafki do wina białego z podwójnym szkłem lub wkładem chłodzącym, które pozwolą utrzymać niższą temperaturę wewnątrz naczynia. 6. Karafka do wody / soku / lemoniady Karafki do niealkoholowych napojów zazwyczaj są lekkie, szklane. Przypominają duże wazony lub dzbanki bez ucha z wcięciem bądź lekko zwężoną szyjką. Mają one szeroką wylewkę, która pozwala swobodnie rozlewać wodę czy lemoniadę, a także dodawać plasterki cytrusów bądź kostki lodu. Karafki na wodę czy sok nie potrzebują zatyczek, ale czasem są dołączane w zestawie (przydają się jako ochrona przed owadami, które uwielbiają słodkie napoje). Karafka szklana czy kryształowa? Jaką wybrać? Poznaliśmy już rodzaje karafek. Teraz czas na kolejną, niezwykle istotną kwestię – materiał, z którego są wykonane. Chodzi oczywiście o szkło oraz kryształ. Który z nich jest lepszy? Czy warto kupić karafkę szklaną, czy lepiej zainwestować w karafkę z kryształu? To zależy! Kryształ to technicznie szkło, ale z dodatkiem ponad 18-procentowego tlenku ołowiu. Obecność ołowiu sprawia, że materiał jest dużo łatwiejszy w obróbce – dzięki temu możemy kryształ dowolnie formować i grawerować; jest on też dużo cieńszy. Niestety, ołów sam w sobie jest bardzo gęsty, dlatego naczynia z kryształu, nawet te najcieńsze są dużo cięższe niż ich klasyczne, szklane odpowiedniki. Kryształ ma wiele zalet. Cechuje go większa niż szkło przejrzystość, dlatego whisky o głębokim, złotym kolorze czy czerwone wino tak dobrze prezentują się w kryształowej karafce! Kryształ jest też gładszy niż szkło (ze względu na bardziej precyzyjne polerowanie), a także lepiej błyszczy się na słońcu. Kryształowa karafka, ze względu na swoje zdobienia i ogólny wygląd, to naczynie bez wątpienia eleganckie i luksusowe. Idealnie nadaje się na prezent lub jako ozdoba domowego barku. Mimo swoich wielu zalet, kryształowa karafka ma też kilka wad. Takie naczynie jest droższe niż szklane. Jest też cięższe, a w zależności od kształtu – może być trudniejsze do wyczyszczenia (np. karafka do whisky z krótką, wąską szyjką). Karafki kryształowe to idealne naczynie dla mocniejszych trunków takich jak whisky, brandy, koniak czy wódka. WSKAZÓWKA: prawdziwy kryształ od szkła rozróżnimy stukając o jego powierzchnię: brzęknięcie, jakby odgłos dzwonka to znak, że naczynie jest wykonane z kryształu; głuchy, niższy dźwięk to wskazówka, że mamy do czynienia z naczyniem szklanym. Przejdźmy do karafek szklanych. Porównując je do kryształowych, różnicę widać gołym okiem: karafki szklane są gładkie, praktycznie pozbawione zdobień. Są też dużo lżejsze i bardziej mętne (nie jest tak klarowne jak kryształ). Szklane naczynia są również tańsze niż kryształowe. Karafki szklane, mimo braku graweru czy ozdób mogą poszczycić się ciekawymi kształtami i kolorami, co czyni je równie atrakcyjnymi co modele kryształowe. Karafki szklane doskonale nadają się do serwowania wina białego i czerwonego, a także wody, soku czy lemoniady. Jak widzimy, wybór idealnej karafki wcale nie musi być trudny, jeśli wiemy, do jakich trunków będziemy jej używać i jaki materiał najbardziej nam odpowiada. Jeśli karafka ma być prezentem – warto, o ile jesteśmy w stanie sobie na to pozwolić, wybrać efektowne modele kryształowe. Do domowego użytku świetnie sprawdzą się natomiast karafki szklane, te proste i te o bardziej finezyjnych kształtach. Zajrzyj do najpiękniejszych polskich mieszkań: Autor: Pion Poziom Użyty w mieszkaniu róż nie jest jednak zbyt cukierkowy i pretensjonalny. Wręcz przeciwnie, dzięki pomysłom architektek, różowe wnętrza nabierają pazura, urzekając świeżym, niebanalnym, a przy tym bardzo modnym wyglądem. Autor: Karol Kleszyk Promo Focus / Pracownia MARBOU W kawalerce zastosowano układ otwarty, a granice między poszczególnymi pomieszczeniami czy strefami wyznaczają ażurowe przepierzenia lub meble. Autor: Bartłomiej Sękowski W salonie króluje natomiast elegancja i ciepłe kolory ziemi, z jednym wyjątkiem w postaci ciemnoniebieskiej sofy. Sufit pokryto tapetą imitującą drewno. Dziecko 3-letnie wydaje się spokojniejsze, niż było jeszcze przed kilkoma miesiącami. Uwielbia bawić się z innymi dziećmi, jest bardzo spragnione miłości i poczucia bezpieczeństwa. Jednocześnie rozwija się u niego wyobraźnia, a wszelkie bajki z potworami obejrzane przed snem mogą sprawić, że całą rodzinę czekają nieprzespane noce. Jak wygląda rozwój 3-latka? Co powinien umieć 3-latek i jakie umiejętności warto u niego rozwijać? Rozwój emocjonalny 3-latka Po okresie buntu, typowego dla dzieci dwuletnich, trzylatek jest (w większości przypadków) dzieckiem przyjacielskim i bardzo ugodowym. Chętnie bawi się z innymi dziećmi i szybko zawiera przyjaźnie, dzieli się zabawkami oraz współpracuje. Jest też bardzo emocjonalny, gdy chodzi o rodziców – chce się przytulać i upewnia się, że jest kochany. Należy jednak pamiętać, że jest to wiek, kiedy dziecko może bać się ciemności, samotności czy potworów, które według niego mieszkają pod łóżkiem lub w szafie. Dzieje się tak, ponieważ nie potrafi jeszcze oddzielić fikcji od rzeczywistości. Jednocześnie tworzy sobie niewidzialnych przyjaciół, z którymi nawet rozmawia. W przeciwieństwie do dzieci w wieku dwóch i czterech lat u trzylatka nie widać wyraźnych skoków rozwojowych, które wiązałyby się z ciągłym rozdrażnieniem dziecka, płaczliwością i utratą zainteresowania nabytymi niedawno umiejętnościami. Umiejętności 3-latka Trzylatek zaczyna sam sobie radzić w łazience. Nie korzysta już z nocniczka, ale z toalety. Kontroluje swoje potrzeby fizjologiczne, myje samodzielnie zęby oraz ręce. Potrafi założyć buty, jednak w dalszym ciągu potrzebuje pomocy przy ich zawiązaniu. Podobnie w przypadku zapinania guzików czy zamków błyskawicznych – w tych czynnościach muszą wyręczyć go rodzice. Trzyletni brzdąc naleje też sobie napoju do kubka. Nie da się jednak ukryć, że czasami wykonuje te czynności niedokładnie i powolnie, co może wywołać frustrację u opiekunów. Jednak pamiętajmy, że pospieszanie dziecka, krytykowanie go i wyręczanie nie pomaga, wręcz przeciwnie – hamuje rozwój jego niezależności i zniechęca do podejmowania wyzwań. Trzylatek słucha, co się do niego mówi, wykonuje polecenia, ale także zgłasza swoje potrzeby i problemy. To bardzo ułatwia komunikację z dzieckiem. Cały czas rozwija też swój zasób słownictwa, chociaż na tym etapie rozwoju może się jąkać, zacinać i mówić niewyraźne. Jednak buzia trzylatka często się nie zamyka! Warto to wykorzystać i uczyć malucha wierszyków oraz piosenek. W tym celu można wykorzystać zabawki edukacyjne, które motywują dziecko do powtarzania i wykonywania poleceń. Rozwój umiejętności trzylatka warto wzmacniać przez rodzinne zabawy oraz zabawki, ale także zajęcia w przedszkolu i animowanie zabaw z innymi dziećmi. Maluch w wieku 3 lat chętnie pomaga rodzicom w domowych obowiązkach, chętnie też kopie i rzuca piłkę. To również wiek, w którym można zacząć uczyć brzdąca jeździć na rowerku. Ma już tak sprawne rączki, że może bawić się naklejkami, lepić figurki z plasteliny, rysować, malować farbkami oraz kolorować. Bez problemów rozpoznaje kolory oraz kształty, wie, do czego służą różne przedmioty. Je sztućcami takie same posiłki jak reszta rodziny. Wielu trzylatków rezygnuje też z popołudniowej drzemki. Rozwój 3-latka nie musi się kończyć tylko i wyłącznie na kształceniu jego umiejętności. Dobrym pomysłem jest włączenie brzdąca w proste obowiązki domowe, które nauczą go odpowiedzialności oraz samodzielności.

3 latek w domu