Zaraza ziemniaczana. Jedna z najgroźniejszych chorób pomidorów, która potrafi zniszczyć całą uprawę.W dzisiejszym filmie pokażę Wam, jak ja radzę sobie z zar Rośliny w OGRODZIE i na Działce - Wszystko o pomidorach cz. 16. Przyjaciel Forum - gold Posty: 7126 Od: 17 kwie 2008, o 09:49 Zaraza ziemniaczana na pomidorach - objawy, zwalczanie, opryski Jakie objawy wywołuje zaraza ziemniaczana na pomidorach? Oto skuteczne sposoby na zwalczanie zarazy ziemniaczanej na pomidorach oraz polecane opryski! Zaraza ziemniaczana na pomidorach i innych roślinach Zakażone pomidory nie dojrzewają, a już dojrzałe szybko gniją (nie nadają się też do zbioru nawet wtedy, gdy zostaną porażone w fazie pełnej dojrzałości, gdyż po ich zerwaniu, choroba nadal się w nich rozwija), podobnie jak owoce papryki i oberżyny, a także bulwy ziemniaków. . Autor: Objawy porażenia zarazą ziemniaka na liściach pomidorów Zaraza ziemniaka to jedna z najgroźniejszych chorób roślin psiankowatych, w tym pomidorów. Prowadzi nie tylko do zmniejszenia plonów, ale nawet do zniszczenia całych upraw. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji można ustrzec się porażenia krzewów pomidorów przez zarazę ziemniaka lub ograniczyć ryzyko pojawienia się patogena do minimum. Zaraza ziemniaka to niebezpieczna i - niestety - często spotykana choroba pomidorów. Dotyczy ona zarówno uprawy polowej pomidorów, jak i tych sadzonych w pojemnikach na balkonach czy w uprawie pod osłonami. Zaraza ziemniaka jest wywoływana przez Phytophthora infestans - patogena grzybopodobnego. Jego przetrwalniki zimują w resztach roślinnych – pozostawionych w glebie lub na jej powierzchni fragmentach ziemniaków i pomidorów. >>Przeczytaj też: Najczęstsze choroby pomidorów gruntowych - objawy i zwalczanie Zaraza ziemniaka - objawy i szkodliwość zarazy Zazwyczaj pierwsze objawy zarazy ziemniaka są widoczne w kwietniu (w uprawie pod osłonami) oraz w czerwcu (w uprawie polowej). W wyniku porażenia, początkowo na liściach pomidora pojawiają się szarozielone wodniste plamy. Plamy na liściach brązowieją, unerwienie blaszki staje się brunatnoczarne. Na spodniej części może ponadto pojawić się szarawy nalot (w warunkach dużej wilgotności, np. pod osłonami). Choroba szybko rozprzestrzenia się, przenosząc się na wszystkie nadziemne organy rośliny. Brunatne, nekrotyczne przebarwienia występują także na łodygach i zawiązkach owoców. Na większych, ale wciąż niedojrzałych owocach tworzą się wypukłe, twarde plamy. Owoce gniją i przedwcześnie opadają. Nie nadają się do spożycia. W ciągu kilku dni zaraza ziemniaczana może doprowadzić do zamierania roślin a nawet całej plantacji (do 90 proc.). >>Przeczytaj też: Jak uprawiać pomidory w ogrodzie Ochrona pomidorów przez porażeniem przez zarazę ziemniaka W ochronie pomidorów przed zarazą ziemniaka ważne są działania profilaktyczne: dokładne oczyszczanie miejsca uprawy pomidorów po zakończeniu sezonu wegetacyjnego; regularne odkażanie bądź wymiana ziemi w uprawie pod osłonami oraz w uprawie pojemnikowej (na balkonie czy tarasie); unikanie sadzenia ziemniaków i pomidorów w niedalekim sąsiedztwie - to niemal pewnik wystąpienia zarazy ziemniaczanej, która najpierw zaatakuje ziemniaki, a potem przeniesie się pomidory; utrzymanie cyklu zmianowania w warzywniku (pomidorów nie powinno się uprawiać po innych gatunkach psiankowatych). Jeśli jest taka możliwość, warto także zachować 3-4 przerwę przez posadzeniem ich na tym samym zagonie; stosowanie nawozów ze zwiększoną ilością wapnia i jednego z najważniejszych dla pomidora mikroelementów – boru. Nie można natomiast przesadzać ze stosowaniem nawozów azotowych (w nadmiarze są niekorzystne zarówno dla rośliny, jak i podłoża - powodują zasolenie); tunele i namioty foliowe trzeba regularnie wietrzyć; rośliny należy nawadniać w taki sposób, aby nie moczyć liści i owoców; należy wybierać odmiany mało podatne na zarazę ziemniaka, np. 'Koralik', 'Atol', 'Jaga', 'Najwcześniejszy' i 'New Yorker'; pomidory nie mogą rosnąć w zbyt dużym zagęszczeniu, liście poszczególnych krzewów nie powinny się ze sobą stykać; warto usuwać dolne liście pomidorów, gdy owoce znajdujące się na najniższej położonych gronach zaczną już dojrzewać. Regularnie powinno się także usuwać drobne pędy wyrastające z kątów liści (są niepotrzebne – osłabiają plonowanie i powodują nadmierne zagęszczenie); chorobie sprzyjają częste opady deszczu i umiarkowane temperatury (15-18 st. C). W uprawie balkonowej pomidory można chronić przenosząc je podczas opadów do pomieszczenia; w uprawie hobbystycznej dobry rezultat można uzyskać przez podlewanie roślin gnojówką ze skrzypu, zawierającą krzemionkę. W ten sposób można wzmocnić pomidory i jednocześnie ochronić je przed chorobami. Preparat można również stosować dolistnie – trzeba jednak uważać, aby nie moczyć roślin za często i w chłodne dni; profilaktycznie warto wykorzystywać także ekologiczne preparaty z pokrzywy, cebuli i czosnku. >>Przeczytaj też: Naturalne preparaty ochrony roślin: gnojówki i wyciągi z roślin Zaraza ziemniaka - zwalczanie Zarazę ziemniaczaną w początkowym etapie rozwoju można skutecznie zwalczać z użyciem chemicznych środków ochrony roślin. Jeśli na naszej lub sąsiedniej działce choroba pojawiła się na ziemniakach, to znak, że należy zastosować silne, doraźne środki. Często zabiegi wykonuje się na sadzonkach po 5-6 tygodniach od siewu (w ten sposób pomidory chroni się także przed innymi chorobami). Do polecanych fungicydów zwalczających zarazę ziemniaka należą: Acrobat, Amistar, Miedzian, Cabrio Duo i Polyram. Ilość preparatu i częstotliwość wykonania zabiegu zależą od konkretnego środka. Najczęściej jednak opryskiwanie wykonuje się 2-3-krotnie (z 7-dniową przerwą). Warto przy tym preparaty stosować naprzemiennie. W uprawach ekologicznych dość skuteczne są także ekstrakty z grejpfruta (Biosept, Grevit). Jeśli choroba znajduje się zaawansowanej fazie, pozostaje wykopać i spalić sadzonki. W żadnym wypadku nie powinno się ich umieszczać w kompostowniku. >>Przeczytaj też: Środki ochrony roślin: insektycydy, fungicydy, herbicydy Ziemniaki! Dlaczego warto je jeść? Co można zrobić z ziemniaków? Pomidory - co o nich wiesz? Pytanie 1 z 11 Skąd pochodzą pomidory? Z Ameryki Północnej Z Europy Z Ameryki Południowej MARGERITA Powoli się rozkręca Posty: 47 Rejestracja: 2009-05-15, 11:09 CHYBA POMIDORKI ZACZĘŁY CHOROWAĆ Witam serdecznie jak wspominałam pierwszy raz sama sadzę,pomidorki wyglądały dobrze do wczoraj,nawożone, dwa razy już robiłam obrywanie liści pomidorów, zaraz dostały oprysk biologiczny, a teraz patrzę a na owocach zaczęły robić się ciemne plamy. Co im grozi czy zdążę je spróbować?? lilia0405 Mistrz dyskusji! Posty: 3614 Rejestracja: 2008-04-23, 22:38 Post autor: lilia0405 » 2009-07-15, 14:36 Margerita twoim pomidorom najprawdopodobniej dolega choroba grzybowa, przy takiej aurze to możliwe, spróbuj opryskać środkiem grzybobójczym. rafaloku Administrator Posty: 1821 Rejestracja: 2007-12-06, 18:23 Post autor: rafaloku » 2009-07-15, 16:43 A czy są jakieś inne objawy, np. plamy na łodygach lub liściach? Przy dużej ilości opadów bardzo prawdopodobna jest zgnilizna pierścieniowa na owocach pomidora - na owocach stykających się z glebą widać koliście ułożone szaro-brązowe pierścienie. Zaraza ziemniaka - na owocach lekko wzniesione brunatne plamy. W okresie wysokiej wilgotności na plamach pojawia się białawy nalot grzybni. Więcej: Zaraza ziemniaczana na pomidorach - objawy, zwalczanie, opryski Szara pleśń - na różnych częściach roślin brunatne, nekrotyczne plamy. Gdy jest wilgotno owoce gniją i opadają. Zainfekowane powierzchnie roślin mogą pokryć się białawym, puszystym nalotem. Więcej o tej chorobie: szara pleśń objawy, zwalczanie naturalne, opryski Bakteryjna cętkowatość pomidora - małe czarne plamki z żółtawą obwódką wzdłuż nerwów liści i na ich brzegach, na łodygach, ogonkach liściowych i zawiązkach owoców. Na dojrzewających owocach plamy wzniesione, nekrotyczne, zasychające. Więcej opisów: choroby pomidorów i ich zwalczanie Jeżeli coś z w/w pasuje do tego co obserwujesz na Twoich pomidorkach, to podam zalecenia ochrony Rafał nori Witamy na forum! Posty: 8 Rejestracja: 2009-06-10, 09:34 Zaraza ziemniaczana Post autor: nori » 2009-07-27, 08:52 Witam! Rafał! Moje pomidory "złapały" zarazę ziemniaczaną. Pryskałam je raz miedzianem, ale chyba roztwór był za słaby, bo nie podziałał. Nie mam jeszcze doswiadczenia w walce z grzybami, więc chętnie poczytam twoje rady. Czy po stosowaniu środków do walki z chorobami grzybowymi pomidorki będą się jeszcze nadawały do spożycia? Pozdrawiam! Uwielbiam róże! nori lilia0405 Mistrz dyskusji! Posty: 3614 Rejestracja: 2008-04-23, 22:38 Post autor: lilia0405 » 2009-07-27, 23:07 Nori po to się stosuje środki grzybobójcze, żeby było co pojeść. Tylko przy stosowaniu środków chemicznych trzeba przestrzegać okresów karencji. El-ka Mistrz dyskusji! Posty: 1302 Rejestracja: 2009-01-30, 14:19 Post autor: El-ka » 2009-07-28, 07:52 Moje też chorują, wczoraj wyrzuciłam kilka zielonych. Nie wiem czy się coś uratuje. pozdrawiam Elżbieta użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2009-07-28, 23:13 Miedzian wg mnie jest za słaby na choroby "w sezonie". Ja stosuję albo Bravo 500SC albo Amistar 250 SC. U mnie się sprawdza. MARGERITA Powoli się rozkręca Posty: 47 Rejestracja: 2009-05-15, 11:09 Post autor: MARGERITA » 2009-07-29, 08:00 Witam serdecznie wszystkich smakoszy pomidorków, tak jak opisał Rafał to u mnie pojawiła się zaraza ziemniaczana, ale nie w takim stopniu jak np u mojej mamy, że już 2 tygodnie temu wyrzuciła wszystkie krzaki z ogrodu. Moim pomidorkom mam nadzieję, zaraza pozwoli dojrzeć, już pierwsze zjedliśmy. Mam 3 odmiany/oczywiście nazw nie pamiętam /i każda zareagowała inaczej, chociaż rosną w pobliżu. Te pomidorki, które już zmieniają kolor, a nie są chore zrywam i dojrzewają w domu. A najlepiej wyglądają koktajlowe, dostałam je później, wsadziłam między kwiatami i na razie nic im nie jest, kwitną, mają owoce, liście wyglądają zdrowo. PORANEK Witamy na forum! Posty: 5 Rejestracja: 2009-07-25, 13:16 Post autor: PORANEK » 2009-08-09, 10:46 Witam serdecznie. Uprawiam pomidory już od paru lat, ale to co wczoraj zobaczyłam ....... rozpacz! Muszę dodać, że posadziłam je w dość starej szklarni - dobudówka do domku gospodarczego pokryta szkłem /w paru miejscach go brakuje/nieszczelności są spore. Wystarczyły trzy dni, kiedy tam nie zaglądałam i .... wszystkie liście zrobiły się żółto-brązowe z białym "latającym" nalotem, niektóre pomidory pospadały zaatakowane brązowymi plamami. Poobrywałam prawie wszystkie liście, poucinałam ostatnie zawiązki kwiatowe-bo i tak już nie zawiążą się owoce, ale mam pytanie - co jeszcze mogę zrobić, aby dojrzała cała reszta, jest tego sporo 30 krzaków!!! są ładne duże pomidorki, dwa tygodnie temu pryskałam profilaktycznie miedzianem, cały czas podlewałam gnojówka z pokrzyw /mam starą wannę w której namaczam pokrzywy. Proszę o poradę, wskazówkę - jest jeszcze jakaś szansa PORANEK Witamy na forum! Posty: 5 Rejestracja: 2009-07-25, 13:16 Post autor: PORANEK » 2009-08-09, 11:05 Jeszcze dwa tygodnie temu tak wyglądały! Załączniki (19,75 KiB) Przejrzano 7557 razy rafaloku Administrator Posty: 1821 Rejestracja: 2007-12-06, 18:23 Post autor: rafaloku » 2009-08-09, 16:50 wszystko liscie zrobily sie zolto brazowe z bialym "latajacym" nalotem, niektore pomidory pospadaly zaatakowane brazowymi plamami Brunatne plamy i pylący nalot świadczą o szarej pleśni. Dla pewności proponuję zobaczyć fotografie na tej stronie: Oczywiście usunięcie porażonych części roślin to najlepsze co mogłaś zrobić. Owoce z objawami chorobowymi nie nadają się do tygodnie temu pryskalam profilaktycznie miedzianem, caly czas podlewalam gnojowka z pokrzyw /mam stara wanne w ktorej namaczam pokrzywy/ Gnojówka i miedzian tu nie pomogą Przynajmniej w posiadanych przeze mnie materiałach typu "programy ochrony roślin" te metody nie są zalecane do walki z szarą pleśnią na pomidorach. Choroba bardzo szybko rozwija się gdy wilgotność w szkalrni czy tunelu jest zbyt wysoka. Dlatego nie można dopuszczać aby wewnątrz szklarni skraplała się woda. Konieczne jest wietrzenie. Podczas podlewania nie wolno roślin deszczować. Na chorobę mniej podatne są pomidory dobrze odżywione azotem, wapniem i potasem. Pomaga też obrywanie najstarszych dolnych liści (zapewni lepsze przewietrzanie w dolnych partiach). Ogonki liściowe obrywamy tuż przy łodydze. Konieczne są opryski, które trzeba powtarzać co 7 dni (oczywiście tak aby zachować okres karencji przed zbiorami). Z niechemicznych - przeciwko szarej pleśni pomaga Biosept 33 SL. Myślę jednak, że na biosept jest już za poźno. Lepiej stosować go zapobiegawczo (zastosuj go w przyszłym roku, zanim pojawią się objawy choroby i tuż po pojawieniu się pierwszych objwawów, zanim się rozprzestrzenią) lub na przemian z chemicznymi środkami ochrony. Teraz trzeba sięgnać po chemię. Skuteczny będzie tu środek Bravo 500 SC oraz Topsin M 500 SC. Mam nadzieję, że opryski pozwolą uratować rosnące jeszcze pomidorki Warto przeczytać w poradniku: plamy na liściach pomidorów - przyczyny, zapobieganie, zwalczanie Rafał PORANEK Witamy na forum! Posty: 5 Rejestracja: 2009-07-25, 13:16 Post autor: PORANEK » 2009-08-09, 18:33 Bardzo dziękuje za poradę, jutro będę działać i zastosuje jeden z podanych środków - w zależności, który dostanę. Serdecznie pozdrawiam MARGERITA Powoli się rozkręca Posty: 47 Rejestracja: 2009-05-15, 11:09 Post autor: MARGERITA » 2009-08-10, 07:48 Moje pomidory już nic nie uratuje, dzisiaj wylatują z grządek, bo serce mnie boli, gdy patrzę, że nabierają kolorki. A z drugiej strony są ciemne plamy i nie można niestety je konsumować. Czy mogę na grządce po nich posiać rzepę lub czarną rzodkiew? PORANEK Witamy na forum! Posty: 5 Rejestracja: 2009-07-25, 13:16 Post autor: PORANEK » 2009-09-14, 11:50 Witam serdecznie. Jak już pisałam wcześniej - moje pomidorki zaczęły nagle chorować, muszę przyznać, że zastosowałam się do porad i po wyrwaniu paru krzaków spryskałam resztę środkiem Brawo 500 SC! Rezultat jest taki, że zbieram je do dzisiejszego dnia Jeszcze raz bardzo dziękuje, no i jeszcze jedna prośba - jaki użyć środek do dezynfekcji szklarni po zbiorach????? i jak zwalczyć pająki- mam ich mnóstwo!!! Dziękuje i pozdrawiam użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2009-09-14, 18:54 A czemu chcesz zwalczać pająki? Przyzwyczajaj się do nich, bo mimo swego "paskudnego" wyglądu, są bardzo pożyteczne. Mam ich i ja u siebie całe mnóstwo a czasem trafiają się ciekawe okazy . A o dezynfekcji szklarni poczytaj tutaj Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć szczególną uwagę na stosowane zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i symbole ostrzegawcze umieszczone w etykietach oraz przestrzegaj zalecanych środków bezpieczeństwa. Jest najgroźniejszą chorobą atakującą pomidory uprawiane w ogrodach lub na działkach i pojawia się zwykle w czasie wilgotnej pogody w lecie. Jak rozpoznać i zwalczać zarazę ziemniaka na pomidorach? Z artykułu dowiesz się: Jakie są przyczyny i objawy zarazy ziemniaka na pomidorze? Jak zapobiegać i zwalczać zarazę ziemniaka na pomidorach? Jakie są okresy występowania i zwalczania zarazy ziemniaka? Przyczyny i objawy zarazy ziemniaka na pomidorze Zaraza ziemniaka jest choroba grzybową, atakującą rośliny z rodziny psiankowatych, ale głównie ziemniaka i pomidora. Powodowana jest przez grzyb Phytophthora infestans i należy do grupy groźnych i trudnych do zwalczania chorób roślin nazywanych fytoftorozami. ► Kiedy zaraza ziemniaka pojawia się na pomidorach? Najczęściej choroba pojawia się i rozwija w czasie wilgotnego i chłodnego lata – zwykle w lipcu i sierpniu, ale jeśli początek lata jest deszczowy może pojawić się także w czerwcu. Może się jednak również zdarzyć, że choroba nie wystąpi wcale. ► Jakie są objawy zarazy ziemniaka na pomidorach? Pierwsze charakterystyczne objawy pojawiają się na liściach i łodygach – są to zwykle nieregularne, brązowo-brunatne, z czasem powiększające się plamy. Dodatkowo, na spodniej stronie liści, w miejscach gdzie powstają plamy można zaobserwować biały nalot, czyli kolonie zarodników grzyba. Przy dużej wilgotności powietrza i pogodzie sprzyjającej rozbojowi choroby zainfekowane liście stopniowo zamierają. Najbardziej groźna jest jednak infekcja i objawy na owocach pomidorów – mają one także postać ciemnobrązowych plam (czasem także pokrytych jasnym nalotem), w obrębie których rozwija się zgnilizna, z czasem sięgająca w głąb miąższu owoców pomidora. Rozwój choroby, powstające plamy i zgnilizna powodują, że pomidory nie są zdatne do spożycia, ponieważ miąższ staje się gorzki. Nie ma sensu więc wykrawanie fragmentów zmienionych chorobowo i jedzenie pozornie zdrowych pozostałych części owoców. Jeśli po okresie wilgotnej pogody nastąpi poprawa i jest sucho, nalot na plamach znika i rozwój choroby lekko spowalnia. W wyniku silnego porażenia zarazą i przy braku podjęcia środków zaradczych, całe rośliny dość szybko zamierają. Właśnie z tego względu bardzo ważne jest częste monitorowanie roślin, a w razie potrzeby szybkie zastosowanie zabiegów ochrony roślin odpowiednim preparatem. Jak zapobiegać i zwalczać zarazę ziemniaka na pomidorach? O zarazie ziemniaka trzeba myśleć już na etapie sadzenia pomidorów i przede wszystkim zapewnić im optymalne warunki uprawy i rozwoju. Zaleca się sadzić rośliny w odpowiedniej rozstawie, aby unikać zbytniego zagęszczenia i zapewnić im optymalne przewietrzenie. W trakcie uprawy należy regularnie obserwować sadzonki i reagować na wszelkie niepokojące objawy. Warto także pamiętać, że zaraza ziemniaka przenosi się ze spokrewnionych roślin, więc należy unikać sadzenia obok siebie ziemniaka i pomidora, a także uprawy tych gatunków po sobie na tym samym miejscu. Dobrym sposobem zapobiegania zarazie na pomidorach jest obserwacja wczesnych odmian ziemniaków (jeśli jest taka możliwość), ponieważ na nich zaraza rozwija się najszybciej. Jeśli pojawiają się objawy na ziemniaku, należy profilaktycznie rozpocząć zabiegi ochrony na pomidorach. Jak najszybciej po zaobserwowaniu pierwszych objawów chorobowych należy wykonać co najmniej 2, a najlepiej 3-4 opryski (co 7-10 dni) odpowiednimi preparatami przeciwgrzybowymi, przeznaczonymi do użytku amatorskiego (w ogrodach i na działkach) i z zachowaniem okresu karencji. Dobry efekt może dać wykonywania zabiegów np. dwoma różnymi preparatami przemiennie. Jeśli zainfekowanych roślin nie uda się uratować, bezwzględnie należy usunąć ich resztki z ogrodu, a miejsce gdzie rosły dodatkowo warto odkazić preparatem przeciwgrzybowym, aby zapobiegać zakażeniu kolejnych posadzonych tam roślin. Skuteczne, zalecane fungicydy do zwalczania tej choroby, to między innymi preparaty: Cabrio Duo, Curzate, Revus oraz Miedzian Extra i Signum. Cabrio Duo 112 EC – 100 ml Preparat w formie koncentratu do sporządzania emulsji wodnej. Przeznaczony do stosowania zapobiegawczego oraz interwencyjnego w uprawie ziemniaka, sałaty, cebuli, ogórka oraz pomidora. Kup wygodnie online Revus 250 SC – 5 ml Koncentrat to rozrobienia z wodą przeznaczony do stosowania przy użyciu opryskiwaczy ręcznych. Zwalcza choroby pomidorów i ziemniaków. Kup wygodnie online Miedzian Extra 350 SC – 30 ml Preparat zwalcza choroby grzybowe i bakterie. Ma postać stężonej zawiesiny do rozcieńczania wodą o działaniu powierzchniowym. Może być stosowany zapobiegawczo. Kup wygodnie online Okresy występowania i zwalczania zarazy ziemniaka Przy profilaktyce i zwalczaniu zarazy ziemniaka na pomidorach, przydatna będzie wiedza o tym, w jakim okresie choroba zwykle atakuje. Warto więc pamiętać, że grzyb Phytophthora infestans, przy sprzyjających warunkach pogodowych może infekować rośliny już od połowy lub końca maja aż do połowy września. W związku z tym, aby przeciwdziałać rozwojowi choroby należy wykonywać zabiegi ochronne (profilaktyczne) przede wszystkim w okresie od końca maja/początku czerwca do połowy lipca. Z kolei zabiegi zwalczające objawy choroby zalecane są w okresie od połowy lipca do połowy września. Warto więc przy wyborze środków ochrony roślin zwrócić uwagę, który będzie najlepiej nadawał się do zapobiegania, a który do interwencyjnego zwalczania choroby albo poszukać takiego o uniwersalnym działaniu. Tekst: Maciej Aleksandrowicz, zdjęcie tytułowe: photokrolya/Depositphotos

zaraza ziemniaczana na pomidorach forum